wtorek, 30 października 2012

Maciej czy Nikodem?


Trwa batalia o imię dla chłopca. Podobnie jak przy Trzecim, każdy ma swój typ, jedyny i niepowtarzalny. Gdyby urodziło nam się dziewczę, problem przestałby istnieć, bowiem już od czasów ciąży z Trzecim wymyśliło się TO imię, i zostało ono zgodnie zatwierdzone przez całe zgromadzenie. I choć najprostsze z możliwych, żadnego liberum veto nie zgłaszano.
Jednakowoż pod uwagę brać trzeba, że płeć będzie inna, czy raczej może – ha! – ta sama, która do tej pory bywała. I tu pojawia się zarzewie konfliktu, oraz przedmiot dysput przydługich i do konsensusu nie prowadzących. Mój uważa, że dla dziewczynki, owszem, można sobie wymyślić, ale chłopiec, moja droga – mój syn – powinien mieć imię proste, nieskomplikowane. Bo tak. Bo mu to wtedy lepsze życie wróży, czy cuś. Więc Maciej, bo ładnie brzmiące, bo pasuje dla człeka w każdym wieku, bo komponuje się z nazwiskiem. A przecież Maciek nie musisz na niego mówić, żono moja!
Zdrobnienie Maciek mnie się nie widzi otóż.
Pierworodny obstawił typ Dawid. Argumentuje podobnie jak ojciec: prosto i łatwo, i nie będą się, mama, z niego śmiać w szkole, a przy tym twoim typie to różnie może być, mama. Młody się wyłączył z pracy twórczej, ale mój typ również nie przypadł mu do gustu. Jakieś takie, mama, dziwne…Jak Bin Laden.
A ja sobie tego Niko wyobraziłam. I go widzę cały czas. I argumentuję, jak oni: ładnie brzmiące, pasuje dla człeka w każdym wieku, dość oryginalne, wcale nie dziwaczne bo przecież w użyciu, komponuje się z nazwiskiem. Jakby się przyjrzeć, to proste też jest, no języka sobie nikt nie połamie, nie? Zdrobnienia są fajne, a w oryginale takie… dostojne, poważne. Karierowicz Nikoś Dyzma, ha!
W mieście każde imię ujdzie, oryginał jest chwytliwy. Natomiast wieś ciągle rządzi się swoimi prawami, i co „inniejsze” od innych, to najczęściej sarkastycznie skomentowane lub wręcz odrzucone. Nadal tak niestety jest.
Zaglądam w księgę imion.

"Znaczenie imienia można przetłumaczyć jako „zwycięża dla ludu”(...)
Osoby noszące imię Nikodem są osobami niezwykle inteligentnymi i przebiegłymi, które uważnie obserwują życie i z każdego popełnionego błędu wyciągają odpowiednie wnioski na przyszłość. Dzięki swojej nieprzeciętnej inteligencji są osobami niezwykle mądrymi i w życiu osiągają same sukcesy. W miłości jednak nie mają tyle szczęścia – są to osoby bierne w działaniach uczuciowych, oczekują większego zaangażowania od strony przeciwnej, co utrudnia im znalezienie partnera. Dodatkowo wychodzą z założenia, że miłość sama przyjdzie. Nikodem jest osobą opanowaną, energiczną, ale także wyrachowaną i krytycznie podchodzącą do życia, co w niektórych wzbudza dystans. Poza dużą dozą inteligencji Nikodemowi nie brakuje również intuicji. Idealnym zawodem dla Nikodema jest biznesmen, naukowiec, prawnik".

Niby z przymrużeniem oka, no i nie znam żadnego Nikodema, więc się nie da skonfrontować.
Może zdamy się na los. Tak jak kiedyś bywało - imię takie, jakie akurat, w dniu narodzin, występuje w kalendarzu.
Jeżeli Czwarty zdecydowałby się przyjść na świat dokładnie w terminie porodu, to Pankracy będzie ;-)

14 komentarzy:

  1. Maciej jest przecudnie, Nikoś mnie jakoś odpycha

    OdpowiedzUsuń
  2. a to będzie dziewuszka;))Buziak

    OdpowiedzUsuń
  3. Alutkuś:)
    Maciej bardzo mi się podoba, podobnie zdrobnienie Maciuś ( jak Król Maciuś Pierwszy) ale faktycznie nie Maciek.

    Natomiast Nikoś... to straszne ale to imię już do końca dni moich będzie mi się kojarzyło z bucem i burakiem.Czyli tfuj i afe:)

    czyli kolejny punkt dla facetów:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilku uczniów Maćków już miałam, teraz mam jednego. Mądry pracowity z poczuciem humoru. Ja mówię do niego Majki, w sms'ach on sam też tak się podpisuje ;o)Zapomniałam dodać, że dziewczyny tęsknie wodzą za nim wzrokiem. Fajny jest zwyczajnie ;o) Nikodem? Za twarde jakieś ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. a gdzie dwóch się bije ... :-)
    indianie nadawali imiona dzieciom po urodzeniu. może tak? może od razu będziesz wiedziała KTO sie urodził?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonały pomysł....byłby, gdybym tylko ja sama mogła decydować ;-) A tu guzik, mus liczyć się z resztą rodziny. A Mój pewnie znów zechce być przy porodzie więc nawet na postawieniu przed faktem dokonanym nie bardzo mogę się opierać ;-))) bo jak zapytają o imię, to zaraz się wtrąci ;-)

      Usuń
  6. Mnie się Nikodem podoba, zdrobnienie Niko i gra gitara :)

    A imię dla dziewojki, jakie jakie? ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się cieszę, że choć jeden głos ZA :-)
      Dziewczę byłoby zwyczajnie - Ania ;-)

      Usuń
  7. Raczej Nikodem. Imię Maciej ładne ale Maciek już nie brzmi ładnie. Zawsze bardzo podobało mi się imię Mikołaj. Kto wie może kiedyś... Chociaż u nas miała być Jagoda albo Bartłomiej

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja znam Nikodema i mówię na niego Nikuś, fajne imię, chociarz chłopak jakiego ja znam o tym imeniu jest trochę dziwny i jest głupi, chociaż dużo znam głupich ludzi, sama na siebie mówię, że jestem głupia hehhee

    OdpowiedzUsuń