poniedziałek, 2 listopada 2015

odpowiadam


Wszystkim zainteresowanym, drążącym temat, zaintrygowanym, oraz wścibsko -ciekawskim, dopytującym, czy teraz, kiedy wreszcie mamy córkę widać różnicę w szeroko rozumianej kwestii wychowywania dzieci... no, czy po prostu z chłopakami było jakoś inaczej, niż z nią... odpowiadam niniejszym, co następuje: zasadnicza różnica jest taka, że przy zmianie pieluszki córka nie sika matce w twarz.
:D


Anna ma dziś 4 miesiące.
Ściskam!
Niebawem napiszę więcej :)